Kurs online dla mam, które chcą dawać dziecku bliskość — bez wiecznego „zabawiania”, poczucia winy i pracy ponad siły.
Znasz to?
-
„Mamo, pobaw się ze mną!” — po raz piętnasty tego dnia.
-
Scrollujesz rolki „idealnych mam” i czujesz presję, że powinnaś wymyślać coraz to nowsze atrakcje.
-
Kiedy mówisz „nie teraz”, dopada Cię wyrzut sumienia.
Ten kurs przypomni Ci coś ważnego: Twoje dziecko nie potrzebuje animatorki. Potrzebuje Ciebie — prawdziwej.
Co zyskasz dzięki kursowi
-
Ulga bez poczucia winy — nauczysz się mówić „tak” i „nie” z czułością i spokojem.
-
Więcej samodzielności u dziecka — zamiast ciągłej stymulacji, wspierasz kreatywność i sprawczość.
-
Lepsza jakość kontaktu — krócej, ale naprawdę razem: 10 minut pełnej obecności > 2 godziny z przymusu.
-
Granice, które budują relację — „nie” jako dar i wzór dbania o siebie.
-
Mniej frustracji w „nudzie” — przestajesz ratować, zaczynasz mądrze towarzyszyć.
Jak wygląda kurs (moduły)
-
Znudzenie to nie Twój obowiązek – koniec presji „fajnej mamy”, nuda jako brama do kreatywności.
-
Nudzenie się = kompetencja życiowa – dlaczego pauza wzmacnia wyobraźnię, wytrwałość i samoregulację.
-
Gdy dziecko „ciągle chce” – 5–10 minut pełnej uwagi, „magiczny czasomierz” i komunikaty bez złości.
-
Kiedy nuda frustruje – towarzyszenie emocjom zamiast podsuwania rozrywek; co mówić, czego nie robić.
-
Granice w zabawie to też miłość – Twoje „nie” jako lekcja szacunku, empatii i dbania o siebie.
Każda lekcja to krótka teoria + konkretne zdania do użycia + proste zadanie wdrożeniowe.
Dla kogo jest ten kurs?
-
Dla mam, które czują presję by „ciągle coś organizować”.
-
Dla tych, które nie lubią wielu zabaw — i chcą przestać się z tego rozliczać.
-
Dla rodziców, którzy chcą bliskości bez poświęcania siebie i dzieci bardziej samodzielnych.
Efekty, których możesz się spodziewać
-
Dziecko łatwiej znosi rozczarowanie i częściej bawi się samo.
-
W domu mniej marudzenia „nudzi mi się”, więcej twórczych pomysłów „z siebie”.
-
Ty masz więcej spokoju i energii, a wspólny czas staje się przyjemnością, nie przymusem.
Dlaczego to działa
Kurs opiera się na Pozytywnej Dyscyplinie: uprzejmie i stanowczo jednocześnie.
Uczysz dziecko samoregulacji, sprawczości i odpowiedzialności, a sobie dajesz prawo do bycia człowiekiem — bez sztucznej perfekcji.
„Nie jestem animatorką. Jestem mamą.”
Zacznij mówić to z lekkością — i zobacz, jak zmienia się Wasza codzienność.
👉 Dołącz do kursu i odzyskaj radość bycia razem — bez wiecznego show.




